Jace Wayland

Sara

czuje się zagrożony? Smile

Ale trzeba przyznać, że Jace jest magnetyzujący:)

Audra

Powiedz mu że to znajomość platoniczna Wink

Sara

ja tam mam świetne sny z Jace'm w roli głównej, tylko nie wiem dlaczego - on zawsze ma w nich ciemne oczy, takie straszne, że aż pociągające:)

Audra

Aż się utopić można?

Sara

oj można:P

Elysian

A ja właśnie mam na odwrót - rzadko cokolwiek mi się śni. Ale jak zaczynam myśleć o książkach, postaciach i ich losach to wtedy nigdy nie zasnę Very Happy

Po Mieście szkła miałam ze trzy nieprzespane noce... później jakoś ochłonęłam. :p
Wilczyco, musisz przetłumaczyć swojemu chłopakowi, że 'men in books are better' i nic na to się nie poradzi. Wink

W końcu książki są po to, żeby pobudzać naszą wyobraźnię, a nic tak nie porusza jak odstępstwa od normalności, rutyny... i ideały. ^^

wilczyca

Tak, czuje się zagrożony ewidentnie. Ostatnio jak o nim co wspomnialam, zagroził, że wyrwie mu anielskie skrzydełka. ,,Kochanie, ale on nie ma anielskich skrzydełek!..."; ,,W takim razie specjalnie mu jakieś dorobię, a potem je oderwę".
A co ja mu będę tlumaczyć? Niech się stara, żeby stać się lepszym od Jace'a!... (;

Mialyście wrażenie, że w ostatniej części postaci, między innymi Jace, były chwilami niedopracowane?

Sara

Ja może tego tak nie odczułam, ale miałam wrażenie, że 1. albo poznajemy inne cechy charakteru i inne zachowania 2. ogromnie się zmienili:)

FrogPrincess

Możliwe. Co do samego Jace'a to coś w nim jest, chociaż za nim nie przepadam.

Sara

wiemy, wiemy:) Ja np. lubię każdą postać, nawet Sebastiana:) Chociaż irytuje mnie trochę dziewczyna-wilkołak;/